piątek, 20 marca 2009

Tak sobie myślę....


Zaczyna mi się podobać po tej drugiej stronie ... brzuszka. Jest tak kolorowo i wesoło. Cisza, cisza, aż tu nagle pojawia się mój braciszek z okrzykiem Milordzie, ratuj mnie...! I krzyczy mi prosto do ucha, jakbym nie słyszała go dość wyraźnie.
Tekst oczywiście z Bolka i Lolka.



Na razie jeszcze obserwuję, to i owo ... .... .... .... drzemka, drzemka.... (2 godziny przerwy). O chyba coś przegapiłam. Kiedy ja wyrosnę z tych drzemek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz